Susie Wolff, znana także pod swoim panieńskim nazwiskiem Stoddart, w przyszłym tygodniu wraz z ekipą Williamsa przeprowadzi test bolidu FW34 pod Barceloną.
29-letnia żona jednego z udziałowców Williamsa, w myśl regulaminów będzie mogła jedynie sprawdzić aerodynamikę bolidu na prostych odcinakach toru.„Mam szczęście, że jestem dobra w jeździe po prostej” żartowała, zdradzając telewizji ORF swoje najbliższe plany.
Stoddart spodziewa się także pełnego testu z Williamsem w dalszej części roku, najprawdopodobniej podczas testów młodych kierowców, które są zaplanowane na listopad.
„Jestem gotowa i czekam, ale nie sądzę aby tak się stało przed październikiem. Cały czas mam czas na przygotowanie swojego karku. W przyszłości będę musiała non stop nosić szalik albo bardzo długie włosy, gdyż moja szyja będzie taka duża.”
23.06.2012 09:59
0
A ja dalej uważam, że kobiety w typowo męskim sporcie jako kierowcy to zbyteczność i psucie widowiska.
23.06.2012 10:14
0
A mi wcale nie przeszkadzają :D
23.06.2012 10:28
0
@ Wiater, kiedyś przestaniesz być dzieckiem i jak źle trafisz to Ci zaczną przeszkadzać ;)
23.06.2012 10:41
0
Kobiety w F1 to tylko ładny dodatek,osobiście uważam że jeszcze się taka nie urodziła która mogła by dorównać nawet najgorszym w stawce facetom . No chyba że Karthikeyanowi :).
23.06.2012 10:41
0
Mi tez tam nie przeszkadzaja, pewnie i tak nigdy zadna kobieta nie osiagnie wiekszych sukcesow a juz na pewno nie Formule 1.
23.06.2012 10:50
0
To skandal.Kobieta w F1 może być co najwyżej hostessą.Do tego dochodzi jeszcze fakt, że dostała ona tą pracę tylko dzięki mężowi.Cały zespół powinien ponieść za to konsekwencje.
23.06.2012 10:57
0
Wiadomo ze Susie nigdy nie wystartuje w wyscigu GP, chciala tylko poprowadzic bolid, tak mala atrakcja, bez przesady.
23.06.2012 11:57
0
6. lol
23.06.2012 12:30
0
Hallo, Hallo! To tylko testy! Sussie to żona Toto Wolffa - wszystko w temacie... ;)
23.06.2012 12:31
0
@Kamil-F1 - skandal to jest to, co ty piszesz. Szowinista - na f1wm.pl robisz to samo. ;]
23.06.2012 17:16
0
dobrze wyszła za mąż to teraz pojeździ w nagrodę :D która kobieta by nie chciała mieć męża, który spełnia nawet takie marzenie? hehe i vice versa - w drugą stronę też by pewnie wielu chciało... ja bym nie miał nic przeciwko jakby moja luba była w zarządzie Williamsa i załatwiła mi takie testy :] i jeszcze jedna wizja mi przyszła do głowy teraz - jak lewicowa zaraza dotarłaby do F1 i jakaś chora feministka jedna z drugą przeforsowałyby partytety w F1 - że połowa kierowców musiałaby być płci żeńskiej by było równo i sprawiedliwie - to by było dopiero! :D
23.06.2012 17:28
0
@devious - moja mama... ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się